Otóż jeszcze raz: jestem w szoku, ze tak pięknie malujesz i od tak dawna. Jestem w jeszcze większym szoku, ze w żadnej rozmowie nikt mi nigdy nie wspomniał o Twoim talencie. Jednak wygląda na to, że nie tylko ja o nim nie wiedziałam, bo jak szliśmy na starówkę i za nami jakieś osoby z wernisażu komentowały Twoje obrazy, to w zasadzie wszyscy mówili, ze są mile zaskoczeni bo się nie spodziewali takiego talentu.
Także gratuluję Ci raz jeszcze profesjonalnego w każdym calu wernisażu (a byłam na wielu wernisażach i mam porównanie). No i słowo wstępne takiej sławy jak profesor Miziołek – rewelacja miałam zaszczyt z nim kiedyś współpracować przy okazji nagrań pewnego programu TV i wiem jak wielką wiedzę z historii sztuki posiada i jakim jest uznanym ekspertem. Także szacun również za to.
Anna Maria Staszewska